Kim była ta piękna pani, która nas dzisiaj odwiedziła?

Przyszła do nas dzisiaj - spodziewana - z samego rana. Przyniosła słońce, trochę ciepła, kwiaty, trochę wierszy. Wiosna! 
Razem z nią przygotowaliśmy zdrowe śniadanie, zrobiliśmy maty zapachowe, rozegraliśmy mecze, wysłuchaliśmy wykładu licealistów o uzależnieniach (realizujących projekt "Droga do świadomości" w ramach olimpiady "Zwolnieni z teorii"). O śniadaniu powiedziała, że pyszne, jedną matę zapachową zabrała dla swojego psa, kibicowała wszystkim., przestrzegała przed uzależnieniami. Nie zapomnieliśmy o Dniu Pozezji - nagraliśmy krótki film z wierszami Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Niestety, Wiosna nie wystąpiła, bo powiedziała, że kamera nie oddaje w pełni jej uroku. Pełna zgoda.
Miała dwie różne skarpetki - jako znak solidarności z osobami z zespołem Downa. I my też - chcemy dołączyć do osób, które wiedzą więcej na temat tego, z czym codziennie muszą mierzyć się osoby z tym zespołem genetycznym.